Wiosna wreszcie do nas przyszła, choć nie koniecznie przyniosła ze sobą wiosenną pogodę. U mnie nadal zimno, wieje i choć zmieniłam już buty na trampki to w sumie nie wiem dlaczego? W dalszym ciągu tylko 7 stopni na dworze.
Dawno już postu nie dodałam, ponieważ tak to zawsze jest, że w Polsce czasu brak!
A teraz ponownie Dania, Duński klimat i Duńska depresja... choć żyję nadzieją, że pogoda z dnia na dzień zacznie się poprawiać, a wraz z tym znajdzie się i czas na spacer nad morze!
Od jutra zaczynam próbne testy końcowe, przez następne miesiące czeka mnie zapisanie się na wyższą szkołę, znalezienie miejsca praktyk w Arhus oraz egzaminy szkolne.
Egzaminy w Danii wyglądają dość zabawnie. Na mnie jutro czeka język Angielski, w następnym tygodniu Duński i matematyka. Wszystkie przedmioty pisemnie jak i ustnie. Na napisanie mamy 4 godziny. Angielski wygląda praktycznie tak samo jak w Polsce z wyjątkiem tego, że piszemy na komputerach i do jakieś części testu możemy używać słowników.
Na egzamin z matematyki możemy przynieść wszystkie potrzebne nam rzeczy jak i przydatne materiały, które dostawaliśmy przez cały rok szkolny. Oczywiście telefonów używać nie możemy i tak jak i w Polsce nie można ich mieć przy sobie. Jednak jak najbardziej dozwolone jest posiadanie własnych pomocniczych papierów, tak więc mały zeszyt w Polsce już zakupiłam i wszystko spisze sobie do niego :P Cały egzamin matematyczny musimy pisać w Excelu, w sumie pytania mamy już w programie napisane i tylko należy wpisywać obliczenia w puste odpowiedzi.
Test z języka Duńskiego wygląda trochę inaczej, ponieważ jest podzielony na dwa dni. W pierwszy dzień mamy do odbioru arkusz w którym napisany jest wiersz, kilka artykułów i nowela. Mamy 24 godziny na zapoznanie się z nim i na następny dzień czeka nas z tego egzamin w formie pytań do tekstu, oraz tak jak w Polsce ostatnie zadanie to napisanie wypracowania. A właściwie mamy trzy tematy do wyboru, np: analiza noweli, albo komentarz do artykułu. Na napisanie mamy również 4 godziny. Wraz ze sobą możemy także przynieść materiały pomocnicze na kartkach (bądź spisane w zeszycie), które dostaliśmy podczas roku nauki.
Później czekają nas z tych przedmiotów oraz dodatkowego przedmiotu - polityki, egzaminy ustne, które mniej więcej wyglądają tak jak w Polsce tylko do ich przygotowania się mamy co najmniej 24 godziny.
Podczas trwania egzaminu pisemnego możemy również jeść, pić i słuchać muzyki offline. U niektórych na stołach niezłe biwaki wtenczas są :D
Oczywiście schemat może się różnić w innych szkołach, ja opisałam jak wygląda w mojej :)
Zazdroszczę. Chciałabym w matmie przynieśc sobie zeszyt i po prostu pospisywać haha😂
OdpowiedzUsuńjestem-folta.blogspot.com
Wow... Pierwszy raz czytałam o egzaminach w Danii i jestem zafascynowana. Wygląda to kompletnie inaczej, jak w Polsce. Nigdy bym się nie spodziewała, że język angielski piszecie na komputerze, tak samo matematykę. Macie bardzo fajnie, iż możecie mieć swoje dodatkowe kartki. Natomiast bardzo współczuję Wam, że musicie odpowiadać ustnie z duńskiego. Ja pewnie z strachu bym dukała zamiast płynnie mówić. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://wygladala--agnieszka.blogspot.com/2016/03/pierwszy-wpis_30.html
Bardziej martwi mnie ustna matma, która oczywiście jest w języku Duńskim :D
UsuńHohoo.. Ja też chcę mieć swoje notatki.. Wtedy wszystko napisałabym na 100% :)
OdpowiedzUsuńTe teksty, które dostajacie też możecie miec ze sobą, czy musicie po prosty wiedzieć o czym były?
Powodzenia w zdawaniu! ;)
by-asiulczi.blogspot.com
Z tekstami musimy się zapoznać i już ich nie mamy na następy dzień :)
UsuńDziękuje :*
im wiecej słysze o danii tym bardziej chce tam pojechac
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Macie tam w Danii chyba o wiele lepszą organizację, niż w jest w Polsce. Exel? Panie pewnie by się zapytały: co to jest?! Przede mną egzamin szóstoklasisty, ale... o tyle szczęście, że udało mi się na olimpiadzie i tylko angielski. ;) R.I.P. Poziom polskiego szkolnictwa...
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/channel/UCVeNI4GazKH9ZxyiQ6YyCAw
Czy organizację lepszą? Tego bym nie powiedziała :D Jednak na egzaminach Polskich wszystko jest dopięte na ostatni guzik, zaś podczas naszego w Danii połowa uczniów miała coś źle z komputerem, albo dostali (w tym ja) nienaładowany komputer albo moja koleżanka gdy otwarła go okazało się że jest w trakcie instalacji systemu :p Powodzenia! :)
UsuńO kurde ciekawa sprawa :D
OdpowiedzUsuńPodróżowanie jest moja ogromną pasją, ale w Danii mnie jeszcze nie było, aczkolwiek na pewno się wybiorę. Mega sprawa! Jak będę to z chęcią bym wpadła w odwiedziny :D Ostatnio przez brak kasy fruwam na stopa i uwielbiam się integrować z innymi polakami za granicą :D
Swoją drogą jak jesteś zainteresowana zapraszam na:
Mam nadzieję, że ten blog zachęci niejedną młodą osobę do oderwania się na chwilę od ery internetu i komputerów, budząc chęć poznawania świata i zapracowania na niesamowite wspomnienia:)
http://bedziesz-miedzy-gwiazdami.blogspot.com/
Wow również uwielbiam podróżować i poznać danego kraju jak najwiecej się da :)
UsuńDo Danii zachęcam na pewno się wybrać, ale myślę że więcej ciekawych miejsc znajdzie się w Kopenhadzkich stronach :)
Chociaż i na naszym "zadupiu" coś niesamowitego się trafi, na moim blogu możesz znaleźć o tym post :)
Bardzo ciekawy post :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttps://aleksisaliss.blogspot.com/
Ciekawe, ciekawe ;) Fajnie, że jest czas na zapoznanie się z tekstami.
OdpowiedzUsuńzuzia-aizuz.blogspot.com
Ale fajnie! Jak nowocześnie, bo na komputerach hahah :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Fajnie, że możecie mieć z sobą natatki ^^ Powodzenia przy końcowych próbnych egzaminach! Bardzo ładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wy-stardoll.blogspot.com
Dziękuje :)
UsuńOo, na komputerach :D Ogólnie to dosyć podobnie do Polski, gdyby nie te komputery ;p
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
x-lauraxx.blogspot.com
U mnie piękne slonce i ciepelko, więc mozna smialo w tramposzach pomykać na szczęscie - wysylam Ci trochę promykow :P hehe
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, luz i wygoda przede wszystkim, ale wciąż jest modnie i stylowo- i przede wszystkim nei przekombinowane, jak to bywa na większości blogów, te dziewczyna powinny brać z Ciebie przykład :)
I powodzenia na egzaminach :)
Kochana, czy mogłabym Cię prosić o kliki Sheinside? :)
z góry bardzo dziękuję i jeśli będę mogła odwdzięczyć się tym samym, to śmiało pisz :)
Pozdrowionka :) Daria
Jej dziękuje za promyki! :D
UsuńKliknę! :)
Super strój :) Notka też ciekawa :) Piszesz bardzo interesująco ^^ Zostaniemy tu na dłużej. Obserwujemy i liczymy na ciebie. http://agssymi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardzo ciekawe egzaminy macie. Ja w tym roku zdaję maturę i chętnie bym zabrała ze sobą parę pomocnych materiałów. :D
OdpowiedzUsuńKRYSIASTYLE.BLOGSPOT.COM- KLIK!
Powodzenia na maturze! :D
UsuńŚliczne zdjęcia i przydatny post :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmodern-blonde.blogspot.com
Świetny outfit i super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie. :)
http://www.stylwia.blogspot.com
Super post. Przynajmniej mozna sie czegos dowiedziec :) ja w tym roku będę pisać test gimnazjalny! Zostało tylko kilka tygodni! :/ i śliczne zdjęcia ! :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
UsuńDziękuje :)
Życzę powodzenia na testach! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie xkarr.pl
Ach...notatki, jedzenie i picie, muzyka ;) zupełnie inaczej niż w Polsce
OdpowiedzUsuńJa jestem jeszcze mało doświadczona, gdyż w tym roku pisze test szóstoklasisty.
Powodzenia ^^
Zapraszam również do mojego kawałka internetu
Dziękuję i życzę również powodzenia! :)
UsuńCiekawe!
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie!
Zapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba - skomentuj lub zaobserwuj, by być na bieżąco! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Ustna matma... O.o Współczuję. Ale oprucz tego, to macie fajnie, że możecie mieć swoje materiały :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ruciakowa.
Chciałabym móc zdawać matematykę z zeszytem obok hahahah
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Oo ciekawie z tym słuchaniem muzyki. No i materiały na matme czad :) fajne te egzaminy^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.aleksandraczaja.blogspot.com
Oo ciekawie z tym słuchaniem muzyki. No i materiały na matme czad :) fajne te egzaminy^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.aleksandraczaja.blogspot.com
Świetne zdjęcia! I świetny post:)
OdpowiedzUsuńhttp://witajziom.blogspot.com/2016/04/pierwsza-wiosenna-sesja-i-50-czytelnikow.html
4 h.. wow. zazdroszczę :C
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: https://mierzwyzej.wordpress.com/2016/04/02/jak-spelniac-marzenia/
Uwielbiam twojego bloga! kocham go czytac, jest najlepszy !
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cie za to ze w większosci wszystkim odpisujesz, widać ze chcesz miec kontakt z czytelnikami! A to dla nas czytelników jest wazne, bo nie fajne jest gdy jakas blogerka/bloger nawet nie odpisze na pytanie zadane w komentarzu :/ :( Dodają czesto posty i maja wielu wiernych czytelników, którzy chętnie piszą komentarze, ale bez kontaktu albo odpowiedz to takie puste prowadzenie bloga, czytelnik szybko sie zniechęca, bo czuje jakby to nie bylo do niego kierowane. Niby jak ma być kierowane, gdy bloger i tak nie odpisze na pytanie np dotyczace jakiegos przedmiotu ktory zrecenzjował. A u Ciebie jest inaczej, piszesz świetnie, masz piękne zdjęcia, cudowne pomysły i z chęcią piszesz z innymi! ! ! :)
Super uwielbiam jak piszesz o życiu w Danii więcej takich postów! :)
Pozdrawiam i czekam na nowy post :*
Ojej, dziękuję Ci za takie miłe słowa! :) Bardzo się ciesze i ciepło mi w serduszku, że lubisz czytać i z chęcią wracasz na mojego bloga :3
UsuńTo prawda, że lubię odpisywać na komentarze :)
Również pozdrawiam! :*
Jejku, to rzeczywiście mega śmiesznie. Ja za dwa tygodnie egzaminy gimnazjalne i mam ochotę strzelić sobię w łeb ;)
OdpowiedzUsuńMój blog ;)
Życzę powodzenia i sił! :D
UsuńZazdroszczę! Jestem słaba z Matematyki i fajnie byloby po prostu napisac wszystko na kartce i spisac do egzaminu. Taka jakby ściąga haha. Bardzo mi sie podobają mi się takie egzamjny!
OdpowiedzUsuńO rany, egzaminy w Danii wydają się być o wiele lepiej zorganizowane niż w Polsce. Wygląda na to, że tylko nasz polski system nauczania jest taki bezsensu.
OdpowiedzUsuńwww.gronercik.blogpot.com
Macie fajniej niz u nas, haha tak mi sie wydaje. fajnie macie, ja w tym miesiacu mam egzaminy :(
OdpowiedzUsuńhttp://shawtyqueen.blogspot.com/
To chyba odpowiednik polskiej matury? Czy raczej testów gimnazjalnych? Musisz świetnie władać duńskim skoro przystępujesz do tego egzaminu :) Życzę powodzenia na egzaminach, a jako studentka matematyki- zwłaszcza za ten test będę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie!
http://maginspires.blogspot.com
Tak można powiedzieć, że to odpowiednik matury :) Ojej dziękuje! :)
UsuńRównież pozdrawiam!
Masakra jest z tymi egzaminami... Życzę Ci powodzenia! Napisz jak najlepiej potrafisz xx
OdpowiedzUsuńnicolenicky01.blogspot.com <<<
Uwielbiam czytać posty o tym, jak to wszystko wygląda za granicą :D
OdpowiedzUsuńMega ciekawy post! Naprawdę fajne jest to, że można mieć przy sobie taki zeszyt na egzaminie :3
justsayhei.blogspot.com
Bardzo się ciesze, że zainteresował Cię taki temat :D
UsuńPomysł wlasnych notatek jest świetny i tak naprawdę logiczny, bo skoro to twoje notatki skrupulatnie uzupełniane przez rok to czemu by ich nie wykorzystać. :)
OdpowiedzUsuńEgzamin to ogromny stres bez względu na kraj. U nas największy postrach budzi matematyka. Na szczęście można skorzystać z odpowiednich kursów, dzięki którym zapewnicie sobie lepsze przygotowanie.
OdpowiedzUsuń